Wałbrzyscy policjanci I komisariatu bezpośrednio po zawiadomieniu zatrzymali przy ulicy Osiedle Stare pijanego 24-letniego mężczyznę. Wynik badania na alkomacie wykazał ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna ten wszedł do otwartego pomieszczenia warsztatu samochodowego, którego na wyraźne żądanie właściciela nie zamierzał opuścić. Szef warsztatu osobiście, zatem postanowił wyprowadzić nietrzeźwego młodzieńca. Podczas siłowego wyprowadzania zapierał się on rękami i nogami. To właśnie piętami wybił przednią szybę samochodu dostawczego.
Wartość zniszczeń oszacowano na 500 złotych. Pijany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu wałbrzyskiej komendy. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.
Wałbrzych się zmienia – fakt. Mentalność części mieszkańców – nie. To też fakt. Brutalnym dowodem jest to, co dzieje się na Placu Rycerskim w centrum. Jak poinformowali dziennikarze Radia Wrocław prezydent Wałbrzycha postanowił ustawić tam strażników miejskich. Nie chodzi tylko o bezpieczeństwo mieszkańców czy pojazdów, które pozostawiają tam kierowcy. Niestety spowodowane jest to falą kradzieży wszystkiego, co pojawiło się w tym miejscu w ostatnim czasie. Kilka kwiatków (dosłownie również) znalazło Radio Wrocław. Część z nich (a konkretnie z notatnika oficera) poniżej:
czytaj więcejNawet do 10 lat pozbawienia wolności może grozić 26 letniemu mężczyźnie za włamanie do altanki i kradzież kosiarki spalinowej i podkaszarki. Straty poniesione przez właściciela altanki wyniosły niemal 2 tysiące złotych.
czytaj więcej
Zabił znajomą, bo nie chciała mu dać na wódkę. Został zatrzymany kolejnego dnia i był zupełnie pijany. Przyznał się do zbrodni i czyn swój tłumaczył wypitym alkoholem.
Włamali się do sklepu z zabawkami i skradli przedmioty o łącznej wartości niemal 4 tysięcy złotych. Zatrzymani mężczyźni i kobieta byli pod wpływem alkoholu. Mieszkańcom Świebodzic grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie miała 30 letnia kobieta, która opiekowała się swoją 2-letnią córką. Jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem spowodowała zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka, może jej grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
czytaj więcej