Wybił 10 szyb w dwóch autobusach, aby wyciągnąć metalowe elementy podszybia, które następnie zamierzał sprzedać na pobliskim skupie złomu. Teraz może trafić do więzienia nawet na 10 lat. Wałbrzyscy policjanci ustalili i zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który na terenie zajezdni autobusowej przy ulicy Ludowej, z niesprawnych i nieużytkowanych pojazdów, usiłował wyciągnąć metalowe elementy podszybia, które następnie zamierzał sprzedać na pobliskim skupie złomu.
Aby się do nich dostać wybił 10 szyb w dwóch autobusach, co i tak nie umożliwiło wyciągnięcia tych elementów. Ponadto policjanci udowodnili zatrzymanemu 6 włamań do piwnic i garaży na terenie Wałbrzycha i Szczawna Zdroju. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i podczas eksperymentów procesowych obszernie opisał szczegóły swojej działalności. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: 30minut
Wałbrzych się zmienia – fakt. Mentalność części mieszkańców – nie. To też fakt. Brutalnym dowodem jest to, co dzieje się na Placu Rycerskim w centrum. Jak poinformowali dziennikarze Radia Wrocław prezydent Wałbrzycha postanowił ustawić tam strażników miejskich. Nie chodzi tylko o bezpieczeństwo mieszkańców czy pojazdów, które pozostawiają tam kierowcy. Niestety spowodowane jest to falą kradzieży wszystkiego, co pojawiło się w tym miejscu w ostatnim czasie. Kilka kwiatków (dosłownie również) znalazło Radio Wrocław. Część z nich (a konkretnie z notatnika oficera) poniżej:
czytaj więcejNawet do 10 lat pozbawienia wolności może grozić 26 letniemu mężczyźnie za włamanie do altanki i kradzież kosiarki spalinowej i podkaszarki. Straty poniesione przez właściciela altanki wyniosły niemal 2 tysiące złotych.
czytaj więcej
Zabił znajomą, bo nie chciała mu dać na wódkę. Został zatrzymany kolejnego dnia i był zupełnie pijany. Przyznał się do zbrodni i czyn swój tłumaczył wypitym alkoholem.
Włamali się do sklepu z zabawkami i skradli przedmioty o łącznej wartości niemal 4 tysięcy złotych. Zatrzymani mężczyźni i kobieta byli pod wpływem alkoholu. Mieszkańcom Świebodzic grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie miała 30 letnia kobieta, która opiekowała się swoją 2-letnią córką. Jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem spowodowała zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka, może jej grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
czytaj więcej