Napad rabunkowy na pracownika stacji benzynowej w Republice Czeskiej, agresywni kibice podróżujący autokarem, pościg za kierowcą, który uciekł z miejsca kontroli drogowej - tak wyglądał scenariusz ćwiczeń, w którym uczestniczyli służby mundurowe z Polski i Czech w ramach przygotowań do Euro 2012. Za pośrednictwem Wspólnej Placówki w Kudowie Słonem natychmiast przekazano informację o zaistniałej sytuacji. To pozwoliło na zidentyfikowanie grupy osób i użycie policyjnych siły wsparcia. Kibice, którzy zamknęli się w autokarze, zostali z niego wyprowadzeni. Policjanci ustalili wśród nich sprawcę rozboju, który przy wysiadaniu z pojazdu podjął nieudaną próbę ucieczki. W tym samym rejonie kierujący samochodem osobowym próbował ominąć zorganizowaną na drodze blokadę. Szybko został zatrzymany w bezpośrednim pościgu.
Okazało się, że był to groźny przestępca poszukiwany listem gończym, a pojazd, którym się poruszał, został skradziony na terenie Austrii. To kolejne ćwiczenie służb mundurowych pod kątem przygotowań do EURO 2012r., które jest okazją do weryfikacji zastosowanych procedur w zakresie reagowania w sytuacjach kryzysowych, pogłębienia współpracy służb, a także sprawdzenia prawidłowości przepływu informacji. (red)
źródło: 30minut
Wałbrzych się zmienia – fakt. Mentalność części mieszkańców – nie. To też fakt. Brutalnym dowodem jest to, co dzieje się na Placu Rycerskim w centrum. Jak poinformowali dziennikarze Radia Wrocław prezydent Wałbrzycha postanowił ustawić tam strażników miejskich. Nie chodzi tylko o bezpieczeństwo mieszkańców czy pojazdów, które pozostawiają tam kierowcy. Niestety spowodowane jest to falą kradzieży wszystkiego, co pojawiło się w tym miejscu w ostatnim czasie. Kilka kwiatków (dosłownie również) znalazło Radio Wrocław. Część z nich (a konkretnie z notatnika oficera) poniżej:
czytaj więcejNawet do 10 lat pozbawienia wolności może grozić 26 letniemu mężczyźnie za włamanie do altanki i kradzież kosiarki spalinowej i podkaszarki. Straty poniesione przez właściciela altanki wyniosły niemal 2 tysiące złotych.
czytaj więcej
Zabił znajomą, bo nie chciała mu dać na wódkę. Został zatrzymany kolejnego dnia i był zupełnie pijany. Przyznał się do zbrodni i czyn swój tłumaczył wypitym alkoholem.
Włamali się do sklepu z zabawkami i skradli przedmioty o łącznej wartości niemal 4 tysięcy złotych. Zatrzymani mężczyźni i kobieta byli pod wpływem alkoholu. Mieszkańcom Świebodzic grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie miała 30 letnia kobieta, która opiekowała się swoją 2-letnią córką. Jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem spowodowała zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka, może jej grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
czytaj więcej