Kim jest? Jak zginął mężczyzna, którego ciało znaleziono przy wjeździe do Gorc? To wyjaśni najprawdopodobniej sekcja zwłok. W środę rano w rowie przy wjeździe do Gorc znaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i wezwali techników. W momencie zamykania tego numeru gazety do Gorc jechał również prokurator. Nie wiadomo jak zgięła ofiara. Hipotez może być kilka.
Jedną z nich może być na przykład ewentualne potrącenie przez samochód. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarli dziennikarze naszej gazety wynika, że jest ona bardzo prawdopodobna. Rów, w którym było ciało znajduje się tuż przy ulicy. Nie ma tam żadnego chodnika. Piesi, którzy chcą pokonać ten odcinek praktycznie wchodzą na jezdnię. To oczywiście tylko spekulacje. Ostatecznie przyczyny śmierci mężczyzny poznamy po oględzinach specjalistów lub ewentualnej sekcji zwłok. (para)
źródło: 30minut
Wałbrzych się zmienia – fakt. Mentalność części mieszkańców – nie. To też fakt. Brutalnym dowodem jest to, co dzieje się na Placu Rycerskim w centrum. Jak poinformowali dziennikarze Radia Wrocław prezydent Wałbrzycha postanowił ustawić tam strażników miejskich. Nie chodzi tylko o bezpieczeństwo mieszkańców czy pojazdów, które pozostawiają tam kierowcy. Niestety spowodowane jest to falą kradzieży wszystkiego, co pojawiło się w tym miejscu w ostatnim czasie. Kilka kwiatków (dosłownie również) znalazło Radio Wrocław. Część z nich (a konkretnie z notatnika oficera) poniżej:
czytaj więcejNawet do 10 lat pozbawienia wolności może grozić 26 letniemu mężczyźnie za włamanie do altanki i kradzież kosiarki spalinowej i podkaszarki. Straty poniesione przez właściciela altanki wyniosły niemal 2 tysiące złotych.
czytaj więcej
Zabił znajomą, bo nie chciała mu dać na wódkę. Został zatrzymany kolejnego dnia i był zupełnie pijany. Przyznał się do zbrodni i czyn swój tłumaczył wypitym alkoholem.
Włamali się do sklepu z zabawkami i skradli przedmioty o łącznej wartości niemal 4 tysięcy złotych. Zatrzymani mężczyźni i kobieta byli pod wpływem alkoholu. Mieszkańcom Świebodzic grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie miała 30 letnia kobieta, która opiekowała się swoją 2-letnią córką. Jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem spowodowała zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka, może jej grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
czytaj więcej