sowie

Kronika kryminalna - Wałbrzych i okolice

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Nie chcieli oddać dziecka
2012-10-09 11:36


Konkubent wygrażał się siekierą, brat wyskoczył z okna, zaś matka zniknęła. Tak skończyła się próba odebrania rodzicom niepełnosprawnego dziecka. Teraz sześćdziesięciolatkowi zostaną postawione zarzuty za napaść na policjantów oraz utrudnianie akcji. Matce i jej konkubinowi odebrano już trójkę dzieci jakiś czas temu. Została jedynie upośledzona umysłowo dziewczynka, dla której szukano odpowiedniego miejsca zamieszkania. Gdy to się udało, sąd postanowił odebrać dziewczynkę. Rodzina mieszkająca przy ulicy Wrocławskiej nie chciała się na to zgodzić.


Najpierw przyjechali pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i policja, ale nie zostali wpuszczeni. Potem pojawiła się straż pożarna, policjanci z bronią i w kominiarkach. Wtedy to się zaczęło! Przez okna wylatywały różne przedmioty, zaś konkubent Grażyny zaczął grozić siekierą. Ale to nie był koniec. Gdy udało się go obezwładnić, przez okno wyskoczył młody chłopak!relacjonowała sąsiadka rodziny. Ostatecznie udało się odebrać dziecko, zaś dwudziestolatek trafił do szpitala z niegroźnymi obrażeniami. Ta rodzina zawsze miała problemy. Matka nie radziła sobie z dziećmi, a do tego ten mężczyzna, którego wszyscy się bali. Pił, znęcał się nad dziećmi, często też nad przypadkowymi osobami. Z nim nigdy nic nie było wiadomomówili mieszkańcy ulicy Wrocławskiej. Teraz sześćdziesięciolatkowi zostaną postawione zarzuty za napaść na policjantów oraz utrudnianie akcji. Izabela Patro
Źródło: 30minut



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: