sowie

Kronika kryminalna - Wałbrzych i okolice

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Plac złodzieja i wandala?
2014-08-11 11:05

Wałbrzych się zmienia – fakt. Mentalność części mieszkańców – nie. To też fakt. Brutalnym dowodem jest to, co dzieje się na Placu Rycerskim w centrum. Jak poinformowali dziennikarze Radia Wrocław prezydent Wałbrzycha postanowił ustawić tam strażników miejskich. Nie chodzi tylko o bezpieczeństwo mieszkańców czy pojazdów, które pozostawiają tam kierowcy. Niestety spowodowane jest to falą kradzieży wszystkiego, co pojawiło się w tym miejscu w ostatnim czasie. Kilka kwiatków (dosłownie również) znalazło Radio Wrocław. Część z nich (a konkretnie z notatnika oficera) poniżej:



- Nad parkingiem miejskim na Placu Rycerskim zawisły „czarne chmury”. W ostatnim czasie patrol funkcjonariusz Straży Miejskiej, pełniący służbę na zmianie nocnej, ujawnił przygotowane do kradzieży metalowe płotki ogrodzeniowe klombów z różami usytuowane przy ulicy Kilińskiego. To już czwarta próba kradzieży na tym terenie. Wcześniejsze miały miejsce w kwietniu br., podczas trwających prac budowlanych na terenie parkingu;
- W poniedziałek kilka minut po godzinie 20, funkcjonariusz Straży Miejskiej podczas rutynowej kontroli placu Rycerskiego zauważył dwie kucające sylwetki kobiece. Jedna z wałbrzyszanek pospiesznie wyrywała nowo posadzone krzaki róż, z klombu tuż za budynkami przy ulicy Rycerskiej, druga kobieta sprawną ręką pakowała skradzione sadzonki do reklamówki. Kobiety nie zauważyły nadchodzącego strażnika. Dopiero, kiedy stanął przez nimi, zdały sobie sprawę z powagi sytuacji. Jak się tłumaczyły, mieszkanka Śródmieścia i Nowego Miasta, potrzebowały jedynie kilku sadzonek dla siebie do ogródka przydomowego; - Na Placu Rycerskim dochodzi do notorycznych prób dewastacji toalet, kradzieży elementów armatury sanitarnej, kradzieży wody (właśnie przez osoby nielegalnie myjące samochody), czy wielogodzinnego przesiadywania (bez powodu) w zamkniętych kabinach toalet osób bezdomnych. Strach pomyśleć, co będzie się działo w okresie zimowym.
Rafał Pawłowski
Źródło: 30minut.pl
 



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: